Moja córeczka ma we wtorek WIELKI WYSTĘP w przedszkolu, będzie kucharką.Uszyłam jej na tą okazję fartuszek i czapę
młodszy braciszek bardzo chciał też go przymierzyc, śmiesznie wygladał;) muszę mu chociaż taką samą czapę uszyc,ale oczywiście w bardziej chłopiecych kolorach.
;)
sobota, 28 maja 2011
czwartek, 26 maja 2011
Szydełkowe stwory-potwory
Witam znowu! Ostatnio szydełko pochłonęło mnie całkowicie. Wszędzie chodzę z wiklinowym koszykiem z nitkami i włóczkami.Pokopałam trochu w internecie i znalazłam parę fajnych pomysłów na zabawki dziergane szydełkiem no i postanowiłam spróbowac.Oto pani Wężowa oczywiście dla A.
a dla mojego Synusia oczywiście coś do straszenia Babci,strrrraszny Pająk
a dla mojego Synusia oczywiście coś do straszenia Babci,strrrraszny Pająk
czwartek, 19 maja 2011
Kolejne szydełkowe( i nie tylko)
Moje kolejne szydełkowe kolczyki, w drugich wykorzystałam kreatywny drucik zamiast zwykłego ;)
a to moje dawno temu zrobione dequpagem
i modeliną
a to moje dawno temu zrobione dequpagem
i modeliną
wtorek, 17 maja 2011
Kolczyki i szalik
Oto moje pierwsze szydełkowe kolczyki
kolejne w produkcji ;) .wprawdzie kupiłam sobie już sznurki do sutaszu ale na razie jakoś pochłonęło mnie szydełko.Zrobiłam też szaliczek na szydełku dla Agatki , taki do kompletu do czapy, jest zapinany na guzik przyszyty do kwiatka.
kolejne w produkcji ;) .wprawdzie kupiłam sobie już sznurki do sutaszu ale na razie jakoś pochłonęło mnie szydełko.Zrobiłam też szaliczek na szydełku dla Agatki , taki do kompletu do czapy, jest zapinany na guzik przyszyty do kwiatka.
poniedziałek, 9 maja 2011
Czapka
Zrobiłam czapkę na jesień dla mojej Agatki,bo jak to zwykle bywa pewnie na jesień zabrakłoby mi czasu ;)
środa, 4 maja 2011
Majowy śnieg-próba bojowa domku;)
Taki oto straszny śnieg przyszedł do nas w maju.Wszystko pięknie kwitnie i się zieleni a taka niespodzianka.
w tle niedawno postawiony przez nas domek dla dzieci.Muszę przyznac że próbę żywiołów(deszcz,śnieg) przeszedł dośc pomyślnie,chociaż brakuje mu jeszcze jednej okiennicy z boku.Chciałam jeszcze go troszku udoskonalic ale pogoda na to nie pozwoliła,ledwo co zdążyłam go pomalowac.Oto jeszcze parę zdjęc
w tle niedawno postawiony przez nas domek dla dzieci.Muszę przyznac że próbę żywiołów(deszcz,śnieg) przeszedł dośc pomyślnie,chociaż brakuje mu jeszcze jednej okiennicy z boku.Chciałam jeszcze go troszku udoskonalic ale pogoda na to nie pozwoliła,ledwo co zdążyłam go pomalowac.Oto jeszcze parę zdjęc
Subskrybuj:
Posty (Atom)