;)

;)

sobota, 28 kwietnia 2012

Kocyk i miętowa tunika

Nio kocyk skończony,wyprany i zblokowany, jedynie nitki trzeba pochowac.Dzidzia zapowiedziała się po 21 maja więc damy rady:)

Skończyłam też dawno,dawno temu zaczętą miętową tunikę z Kotka, u góry ma trochę wełny merino upolowanej kiedyś w ciuchlandzie. Taka bardzo zwykła,i bardzo długa( nie widac tego na zdjęciu) ale bardzo fajnie mi się w niej chodzi.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Te momenty...

Najfajniejsze momenty każdej rękodzielniczki.... to chyba poczatek i koniec robienia jakiegoś małego "dzieła".    A środek..hm, no cóż bywa ciężki czasem:) wiec trzeba sobie go uprzyjemnic np. kawką.Oto kocyk dla pewnego Maleństwa które jeszcze u swojej mamy w brzuszku ,ale juz niedługo...
zaczełam też chustę w pięknym koralowym kolorze

Dequpażowu cd.:)

Przyszła niedawno nowa dostawa i nie tylko ja się cieszyłam ;)
więc wzięłam się do pracy, najpierw wrózkowa toaletka dla mojej Agasi

pózniej misiowy regalik dla Kamila
i taca dla nowożeńców Beaty i Michała z podkładkami pod kubki;)
poprawiłam też pewna szkatułkę która mi się nie podobała i na wierzch dałam prowansalski widoczek
no a reszta czeka na ozdobienie w mojej norce-warsztaciku...;)

sobota, 7 kwietnia 2012

Wielkanoc

Życzę wszystkim radosnych,spokojnych a przede wszystkim rodzinnych Świąt Wielkanocnych, pozdrawiam cieplutko!

środa, 4 kwietnia 2012

Dequpażowy szał ;)

Wpadłam w dequpażowy szał.A zaczęło się od tego że myślałam nad prezentem dla Zuzi.Panna Zuzanna będzie miec 3 lata.Wiek juz dośc poważny ;)a wiec pora pomyślec o pierwszej toaletce no nie? Znalazłam takie cudo i ozdobiłam

 Zrobiłam też taką skrzynię w marynistycznym stylu, będzie u mojego Kamila na stoliczku na różne jego skarby

Zrobiłam sobie też kolejny stojak na biżuterię,och jakbym chciała do Paryża!

 i na koniec coś małego,miłego i słodkiego pod kubek z kawą