;)

;)

środa, 29 lutego 2012

Nowe życie starych taboretów

Odziedziczone po moich rodzicach taborety przestały mi się podobac więc postanowiłam je nieco odmienic. Tak wyglądały przed
 a tak wyglądają teraz



poniedziałek, 27 lutego 2012

Wielkanocne ozdoby

Tak,tak....ruszyłam już z wielkanocnymi ozdobami.Przy okazji pozbywam się zapasów małych ,kolorowych moteczków wełny z których ciężko byłoby sklecic coś większego



 taką  klatkę zrobiłam na wiosenne ptaszki z podładki metalowej z starej mikroweli, drutów z suszarki na pranie i sznurka,wszystko pomalowane białą farbą :)


Na zakupy!

Aby zakupy były przyjemne uszyłam sobie taką oto zakupową torbę

Zdobycze ;)

Moje kolejne szmateksowe zdobycze, tym razem materiały.A pomysły w główce już się motają:)

Paputki

Powstały dla mojego przedszkolaka takie paputko-balerinki na szydełku z modelinowymi guziczkami :)


środa, 15 lutego 2012

Nie taka zima straszna

Na dworze mróz,śnieg i zawieja ale co tam...można posiedziac w domku,w ciepełku i.... na przykład zrobic sobie kolczyki wiosenne i kolorowe metoda degupag:)



 i taki maleńki domek,dla pierwszych ptaszków wracających z ciepłych krajów ;)


...a to hurtem ozdobiłam sobie jeszcze talerzyk...

poniedziałek, 13 lutego 2012

Wiosny się chce...



Wiem że to może troszkę za wcześnie, wkońcu to luty ;) ale dośc mam tych mrozów i chłodów.A mi chce się już wiosny :) wiec następny post będzie o paru wiosennych rzeczach :)

Mini chusta

Po maxi chuście przeszła pora na mini chustę.Moje dziewczę lat 5 zażyczyło sobie chustę, wiec postanowiłam wykorzystac włóczkę z ostatnich łowów i zrobic chustę dla mej małej Damy.Poszły 2 motki merino i resztka jakiejś starej różowej włóczki.Na początku zestawienie kolorów wydawało mi się ciut szalone ale wyszło nawet fajnie,kolorowo i dziewczęco.


piątek, 10 lutego 2012

Zdobycze ;)

Dziś w lumpeksie znalazlam to


i to oto wszystko za...11zł ! ah taka mała rzecz a cieszy...

Morskie stwory

W oczekiwaniu na nowe drutki odkurzyłam trochu maszynę do szycia i powstały takie oto morskie stwory dla moich Urwisów

Kolorowa ,wełniana

Chciałam bardzo kolorową,dużą chuste, wyszła też dośc ciepła bo z włoczki Alize Cashmira 100% wełny, poszły 3 motki.Niestety ale przy jej robieniu rozwaliły mi się moje ulubione druty z Knit Pro :(  ale nowe z E-dziewiarki już w drodze :)

piątek, 3 lutego 2012

Cytrynowy sweter

O dawna marzyło mi się coś żółtego do ubrania,takiego słonecznego,cytrynowego.... no i... trafilam na fajną włóczkę i postanowilam, będzie sweter,oto on

 poszło 7 motków grubej włóczki akrylowej tango, druty na żyłce 7.