Tak,tak....ruszyłam już z wielkanocnymi ozdobami.Przy okazji pozbywam się zapasów małych ,kolorowych moteczków wełny z których ciężko byłoby sklecic coś większego
taką klatkę zrobiłam na wiosenne ptaszki z podładki metalowej z starej mikroweli, drutów z suszarki na pranie i sznurka,wszystko pomalowane białą farbą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz