;)

;)

czwartek, 31 lipca 2014

Wielka ochota na prucie i co z niej wynikło...

Od czasu do czasu nachodzi mnie ogromna ochota na prucie, tak,tak swoich robótek ;) i nie wynika ona bynajmniej z braku motków ,tych mam zawsze trochę na zapas ;) Ci co dziergaja wiedzą o czym mówię. No więc poprostu wynajduje sobie coś w szafie w czym żadko chodzę,stwierdzam że włóczka fajna i się marnuje w tej postaci , no i zaczynam pruć.Czynność ta jest baaardzo przyjemna, czasem nawet dzieci się dołączają.A jeszcze większa frajda jest wtedy, gdy z sprutej włóczki powstaje coś co cieszy ;) No więc sprułam szydełkową chustkę , dodałam resztki białych i kremowych włóczek i powstał dość spory komin.
Prezentuje go oczywiście moja słodka modelka Aga ;)




środa, 23 lipca 2014

Lato.lato...

Bardzo dawno mnie nie było.Ale w końcu wakacje i więcej czasu.Najpierw był odpoczynek,opalanko, spanie prawie do 10 rano,czas dla najbliższych...Teraz czuję w pełni piękno lata i wakacji. Robótkuję oczywiście nadal ;) W międzyczasie zostałam ciocią więc trzeba było oczywiście coś udziergać dla maleństwa.Powstał kocyk i paputki.


Pewego upalnego dnia powstały też miekkie bransoletki na drutach w wersji dla dzieci i oczywiście wiekszej dla mnie ;)

a tak dla letniego feelingu zdjęcia z dzisiejszego dnia/ jężyny już w lipcu? a czemu nie...? ;)