;)

;)

wtorek, 31 lipca 2012

Kawka pod pomarańczowym drzewkiem :)

Miało nie być pogody ...a tu proszę, piękne słońce, lato,mrożona kawka.A przy kawce wyhaftowałam sobie dziś ..takie oto drzewko pomarańczowe


zdrówko! duuużo słońca życzę!

piątek, 27 lipca 2012

Torebeczka...

..kolejna, tym razem oczywiście dla mojej Syrenki ^^)

zaczęłam też ciepłą wełnianą chustę, z myślą o wrześniowych urodzinach,nie powiem czyich ;)

wtorek, 24 lipca 2012

Na niepogodę...



Pogoda dopisuje i oby jak najdłużej.A ja tymczasem zrobiłam sobie cieplutkie poncho na jesień, a co tam;) Poszło 5 motków Monte Alize.Druty na żyłce nr8, golf na 6.Poncho składa się z 2 prostokątów zszytych razem.Jeden prostokąt to 70 oczek(szerokość) i ok 100cm długości.



Na ponczu broszka z filcu, efekt mojej dawnej zabawy z filcem.Jakoś tak leżała niepotrzebna ,a na ponchu wygląda całkiem fajnie.

niedziela, 22 lipca 2012

Dziergam,dziergam...

Mój mąż żartuje już, że boi się tego mojego dziergania:) stwierdził ostatnio że kiedyś na śnie go do łóżka przydziergam, no cóż....ja  po prostu kocham robić na drutach i szydełku,oglądać te nowe moteczki, dotykać je a pózniej zmieniać w ciuszki, serwetki...Teraz robię ponczo na drutach,będzie z 2 prostokątów zszytych razem.Włóczka to puchata  Monte od Alize, jestem za połową
Ostatnio tak jakoś stęskniona za szydełkiem zrobiłam serwetkę, ponieważ włóczka była bardzo kolorowa więc wzór musiał być bardzo prosty,oto ona


jakoś tak ostatnio wzięło mnie na podokańczanie nie skończonych i... skończyłam mój widoczek,tadam;)
pozdrawiam cieplutko!

poniedziałek, 16 lipca 2012

Chusta i kolejny notes

Oto chusta dla mojej Mamy.Jest robiona podwójną nitką.Jedna to Abuelita Merino Lace Emerlad Green a druga to Kotek  w kolorze miętowym.Druty nr 6 na żyłce, wykończona bordiura na szydełku nr3 a włóczką (chyba) Sekerim-akryl.Kolorki bardzo fajnie się zmieszały, chusta jest cieplutka i przyjemna w dotyku.Prezentuje ja oczywiście moja mała Modelka;)


A teraz mój kolejny notes, z motylami



środa, 4 lipca 2012

Sweterek i pierwszy scrap

Oto nowy sweter, albo tunika, jak kto woli.Poszło na nią 7 motków malinowej Salsy(bawełna z akrylem) i 2 szarej. Robiłam od dołu na okrągłych drutach dól na 6i5 a pózniej 4,5. Pod szyją zrobiłam szydełkiem tunelik do którego dorobiłam na laleczce dziewiarskiej sznurek.



Postanowiłam spróbować swoich sił w scrapbookingu, kupiłam bazę notesiku i ozdobiłam ją.Notesik jest bardzo malutki więc zmieści się bez problemu prawie do każdej torebki, oto on