Pragnę przedstawic wam bliżej moją starą, kochaną kotkę,Felę.Niestety w zeszłym tygodniu poważnie zachorowała, cały tydzień walczyłam o nią jak lwica :) antybiotyk,kroplówka,karmienie strzykawką.... nadal bardzo mało je:) ale pomału odżywa.Ma już 12 lat i jestem do niej niesamowicie przywiązana,po prostu ją kocham :)jest cudowna!mam nadzieję że niedługo wyzdrowieje i będę się nią mogla cieszyc jeszcze bardzo długo.To niesamowite kiedy tak myślę jak bardzo człowiek może zżyc się ze zwierzęciem....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz