;)

;)

niedziela, 22 lipca 2012

Dziergam,dziergam...

Mój mąż żartuje już, że boi się tego mojego dziergania:) stwierdził ostatnio że kiedyś na śnie go do łóżka przydziergam, no cóż....ja  po prostu kocham robić na drutach i szydełku,oglądać te nowe moteczki, dotykać je a pózniej zmieniać w ciuszki, serwetki...Teraz robię ponczo na drutach,będzie z 2 prostokątów zszytych razem.Włóczka to puchata  Monte od Alize, jestem za połową
Ostatnio tak jakoś stęskniona za szydełkiem zrobiłam serwetkę, ponieważ włóczka była bardzo kolorowa więc wzór musiał być bardzo prosty,oto ona


jakoś tak ostatnio wzięło mnie na podokańczanie nie skończonych i... skończyłam mój widoczek,tadam;)
pozdrawiam cieplutko!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz