A to wyszywanki mojej Agatki ,z których póżniej powstała torebeczka
Dzisiaj udało mi się upiec pączki według przepisu mojej kochanej Babci.Gdy ciasto rosło ja zajęłam się produkcją etykietek-wizytówek.Dzisiaj dotarły do mnie stempelki personalizowane zamowione na allegro.Wyciagłam papiery i tusze i bawiłam się świetnie,haahaahaa.Takie duże dziecko ze mnie;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz