Bardzo dawno mnie nie było.Ale w końcu wakacje i więcej czasu.Najpierw był odpoczynek,opalanko, spanie prawie do 10 rano,czas dla najbliższych...Teraz czuję w pełni piękno lata i wakacji. Robótkuję oczywiście nadal ;) W międzyczasie zostałam ciocią więc trzeba było oczywiście coś udziergać dla maleństwa.Powstał kocyk i paputki.
Pewego upalnego dnia powstały też miekkie bransoletki na drutach w wersji dla dzieci i oczywiście wiekszej dla mnie ;)
a tak dla letniego feelingu zdjęcia z dzisiejszego dnia/ jężyny już w lipcu? a czemu nie...? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz